wtorek, 25 marca 2014
Szybko a także bez cierpienia
A to nieszczęście! Dwa tygodnie w Grecji, z czego prawie połowa w deszczu – nie takiej opalenizny sobie życzyłam. Do końca mojego urlopu zostało jeszcze parę dni – muszę mieć ekstra opaleniznę, bo inaczej koleżank z pracy będą miały ze mnie wielki ubaw. Przeszukałam sieć i wpadłam już, jak rozwiązać ten problem – będzie to opalanie natryskowe, które w natychmiastowy a także niezagrażający zdrowiu sposób da mi taką skórę, o jakiej marzyłam przed wyjazdem. SunFx - polecam tę stronę internetową jako źródło przydatnych informacji o opalaniu natryskowym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz